|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Heather Pierwszoroczny
|
Wysłany:
Wto 17:01, 01 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
No więc zacznę ja od tych których lubię:
Britney Spears - lubię jej piosenki. szczególnie te które mają w sobie to coś. Z niej polecam Everytime, Cinderelle, wszystkie z Blackout.
Linkin Park - Bleed it out, In the End, Breaking the habbit i dla mnie nieśmiertelne NUMB
Three Days Grace - polubiłam zespół dzięki piosence Are you ready.
Hilary Duff - Fly jest naprawdę fajne.
Groove Coverage - uznałam, że God is Girl, Poison wymiatają
Christina Aguilera - Dirty, beautiful normalnie to zawsze lubiłam
Avril Lavigne - piosenki kiedy pisała wcześniej. Nobody's Home przykładowo. Teraz jej piosenki to nic tylko: HEJ, HEJ, HEJ, HEJ... Bez obrazy dla fanów
Tatu - All the things she said, Ya sashla s ma, Victoria i ten teledysk z All About US
Alexz Johnosn - za skin, stupid girl.
NIENAWIDZĘ:
Małgorzaty Andrzejczyk znanej bliżej jako Gosia Andrzejewisz. Ani to nie ma talentu, ani wyglądu, a już tym bardziej osobowości.
US5 - pedały jedne. Skandale na pokaz. Kiedyś mój naj zespół, teraz ich nie trawię.
Spalmy Hotel... znaczy Tokio Hotel. Nie lubię go i nigdy lubić nie będę!
Blog 27 - komentować?
Paris Hilton - sława! ZA CO JA SIĘ PYTAM!? Za One Night Paris? za więzienie? Za to, że jest?
Rihanna - dzieweczka z barbadosu która stała się zła... To krytykuje jedna osobę, to ja chwali, to znów krytykuje, to się śmieje...
Spice Girls - ło boże! Nie komentuje bo mnie zbanujecie.
___________________________________________________________
Więcej jest, ale nie mogę z tego zrobić fanficka. Mój gust jak widać jest zróżnicowany i chyba nie ma tam żadnej przewagi jednego zespołu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
LibertinaMalfoy
|
Wysłany:
Wto 22:13, 01 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Slytherin
|
Cóż... prezentuje gust całkowicie odmienny... dla nie zarówno Rihanna, jak tez britney nie umieja spiewac. Nie lubie popu, nie lubię popkultury, nie lubię mody. Banał mnie załamuje. Wolę zdecydowanie szeroko rozumianą scene dark independent. Gotyk, dark electro, harsh, clach, psy, goa, darkwave... Tego zdecydowanie podpop się nie podepnie, a porównianie z muzyką kultury masowej jest z lekka zabawne, poniewaz wykonawcy takich gatunków po prostu nie sa i nie będą znani powszechnie jak na przykład TH czy Britney.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|