Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lenna Prefekt Naczelny (Bezczelny XD)
|
Wysłany:
Śro 10:10, 21 Cze 2006 |
|
|
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdzie kończą się uczucia a zaczyna pustka...
|
Evil, jedyne co powiem o Twoim wierszu to: krew, zło i Slytherin. Dosłownie. No, można jeszcze dodać kawaii .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Evil Uczeń
|
Wysłany:
Śro 14:44, 21 Cze 2006 |
|
|
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nieba szatana
|
Dzięki . To mój pierwszy wiersz więc jestem tym bardziej zadowolony i zaskoczony że został doceniony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Evelyn Prefekt
|
Wysłany:
Śro 16:43, 21 Cze 2006 |
|
|
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wiersz w sumie fajny, mógłby być co prawda bardziej rozbudowany, ale jest OK. Hmm...jednak byłby lepszy ze znakami przestankowymi Sorry, taka jestem - czepaim sie
Pozdro
Evelyn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Evelyn Prefekt
|
Wysłany:
Czw 13:24, 22 Cze 2006 |
|
|
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Mój następny wiersz(yk). Wiem, że niespecjalny, ale trudno :p
[/b]Kropla
kropla krwi
spłynęła po ręce
rozlała się na kratce
wywołała płacz
wszystkich bliskich osób
wywołała żal
smutek
rozpacz
takich jak ona były tysiące
wszystkie umarły
wyschły
jak łza
ona też wsiąkła
w papier
w atrament
i umarła
świetne, co? Gash, jakie ja idiotyzmy piszę! Jaaa...
Pzdro
Evelyn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Evil Uczeń
|
Wysłany:
Czw 14:15, 22 Cze 2006 |
|
|
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nieba szatana
|
Fajny wiersz Evelyn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Evelyn Prefekt
|
Wysłany:
Pon 20:07, 26 Cze 2006 |
|
|
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Siemanes!
Dzięki Evil
Nom, napisałam następne baziewko
Amfetamina
Miłość jest jak amfetamina -
daje poczucie szczęścia,
ekstazy,
radości,
błogości,
wolności...
Ale też powoduje
smutek,
otępienie...
Zwala z nóg
upośledza
zabija
To czy warto się zakochać?
Hmmm...co o tym sądzicie?
Pozdrawiam
Evelyn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Lenna Prefekt Naczelny (Bezczelny XD)
|
Wysłany:
Śro 21:23, 28 Cze 2006 |
|
|
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdzie kończą się uczucia a zaczyna pustka...
|
Nie wiem czemu, ale zachciało mi się dzisiaj płakać. Bez końca. Sięgnełam po dwa lekarstwa: pisanie i... coś, czego nie powiem, ale co jest widoczne w obu wierszach.
"Smak"
Upokożenia świeży ślad,
kolejna skaza.
Na usta znów Twój smak.
Wykrzyczane trwogi,
więzy przeszłości.
Wino znów ma krwi smak.
Szalone pomysły,
mgła nocy.
Krew znów ma twój smak.
Głębokie rany,
opadająca żyletka.
Na ustach nieznany smak.
Kolejny głupiec naćpany,
wtargną we mnie.
Straciłam wiarę w smak.
Ubrana w krótką sukienkę,
w łaziece daję się posuwać.
Na ustach nieznany smak.
Rozstrzaskane lustro,
tysiące kawałków.
Krew już straciła smak.
Opada kurtyna,
krew na rękach.
Zapomniany twój smak.
Kolejna noc,
kolejny ktoś.
Na ustach nieznany smak.
Dlaczego ja,
Dlaczego ty?
Wino znów ma krwi smak.
Zabij pierwszego lepszego,
przeleć byle którego.
Życie ma gorzki smak.
"List do przyjaciół"
Oh, drodzy przyjaciele,
czemu się dziwicie?
Patrząc z góry na świerzy grób.
To przecież tylko jeszcze jeden trup.
Czemu zdziwione mieliście miny,
widząc rany na jej rękach?
Minął czas zaklęcia.
Ona się tylko cieła.
Oh, drodzy przyjaciele,
czemu się dziwicie?
Czytając jej list.
Ona tylko przedawkowała.
W końcu zrzuciła maskę radości,
pokazała świerze rany.
Sypała na nie sól, płacząc.
Oczywiście, że nie wiedzieliście; w końcu nie była taka ważna.
Oh, drodzy przyjaciele,
czemu się winicie?
Przecież tylko nie zauważyliście w niej kilku zmian.
To tylko narkotyki zniszczyły ją i rany.
Ona nie chciała wierzyć w głupie słowa,
"będzie dobrze".
Nie miała juz nadzieji.
...Czasami, gdy patrzę na wszystki wokół, wydaje mi się, że miała rację.
Miała rację pisząc w liście
"Ludzie widzą, co chcą. Śmierci jest tu najlepsza".
...Pisząc w ostatnim liście do przyjaciół...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Lenna Prefekt Naczelny (Bezczelny XD)
|
Wysłany:
Czw 16:22, 06 Lip 2006 |
|
|
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdzie kończą się uczucia a zaczyna pustka...
|
Tak jakoś... Bez ładu i składu...
"Pudełko w kształcie serca"
Zwarowałam,
Oszalałam,
Zamknełam Cię w moim pudełku w kształcie serca.
Nie pozwolę Ci wyjść,
Nie pozwolę Ci Żyć,
Beze mnie.
Należysz do mnie
I nic tego nie zmieni,
Nie oddam Cię nikomu,
Tym bardziej nie jej.
Jesteś mój,
Tylko mój.
Schowam Cię w pudełku w kształcie serca.
Toksyczna miłość,
Opętanie.
Nie szukaj prawdy tam, gdzie jej nie ma.
Nie krzycz, kochanie,
Już Cię nie usłyszą.
Jesteś tylko ze mną.
Bo należysz do mnie
I nic tego nie zmieni.
Zostaniesz na zawsze
W moim pudełku w kształcie serca.
Jesteś mój, mój.
Tylko i wyłącznie.
Nie oddam Cię,
Nie zawiodę Cię.
Zostaniemy razem,
W ciemności mojego pudełka w kształcie serca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Evelyn Prefekt
|
Wysłany:
Nie 9:49, 16 Lip 2006 |
|
|
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Ale się opuściłam, no nie mogę. Dobra teraz takie dłuuugie (jak na mnie) coś.
bez tytułu
Krew na moim grobie
Rany na moich rękach
Popiół na moim ciele...
Śmierć przyszła w mękach.
Samotna i czarna jak noc
Przyszła dzisiaj po mnie
Żebym poczuła jej moc
Żebym zamieszkała na dnie
Ta krew, która skropiła
Moje i Twoje skronie
Na zawsze nas złączyła
Splotła nasze dłonie
Te rany, które pozostają
Przez miłość wzajemną
Które w ciele zostają
Sprawiły, że byłeś ze mną
Teraz kiedy odeszłam
Do grobu, do trumny
Już w Twoim sercu nie mieszkam
Jesteś z siebie dumny?
Ta miłość była wspaniała
Wiesz o tym
Ale teraz trzymasz się z dala
To jeb( dop. nie przekilnać!) motyw!
Ja też miałąm uczucia!
Czułam i żyłam dla Ciebie...
A Ty k(dop. nie przeklinać!) zero wyczucia...
Umarłam...
teraz ZA SIEBIE!
Nie pozwolę sobie mówić
Jak żyć, jak umrzeć
Możesz się nie trudzić
bo to nie da skutku...
Teraz już nic nie pomogą
Twoje nic nie warte, oszukane łzy
Ja Ciebie kochałam
Dlatego jesteś zły?
Żegnaj Kochanie!
Już nie chcę Cię więcej widzieć
Spadaj Baranie!
Nie chcę o Tobie więcej myśleć
Resztę mojej radosnej twórczości własnej dam potem.
Evelyn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Evelyn Prefekt
|
Wysłany:
Pon 13:27, 17 Lip 2006 |
|
|
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Następny bardzo inteligentny wiersz
Coś (tytuł też inteligentny )
Patrzę na Twój grób,
to co czuję nie jest normalne...
to jest gorsze od szaleństwa
gorsze od opętania
Nie moge się uwolnić
Coś mnie trzyma, ciągnie w dół
to coś zniszczyło mi życie
rozdarło duszę
zabiło serce.
to coś żyje w każdym z nas...
jest coś, co przytłacza do ziemi
nie pozwala wstać, pozbierać się
wbija się w mózg
zabija
nie potrafię tego nazwać, zidentyfikować
nie mogę o tym mówić,
pisać już też nie mogę
to dla mnie za trudne.
Ja nie pomogę w poszukiwaniu odpowiedzi
co się z Tobą stało...
Ja Cię tylko kochałam
i nie przestane...do śmierci
ja naprawdę niedługo umrę,
bo nie potrafię z tym żyć.,
Ze świadomością, że CIebie nie ma...
i z tym czymś, co mi Ciebie zabrało.
A co to jest?
Nie wiem...
No i co?
Pozdrawiam
Evelyn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Evelyn Prefekt
|
Wysłany:
Sob 16:22, 16 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wiersz z dedykacją dla Maxa z gim. nr. 4 w moim miastku
Pocałunek śmierci
Przerwałeś moje życie
brutalnym Pocałunkiem Śmierci,
ja już nie żyję -
ja śnię!
Patrzę na Ciebie -
teraz już wiem.
Zrobię dla Ciebie wszystko!
Ale Ty nigdy na mnie nie spojżałeś...
Nawet słowa nie powiedziałeś...
Nie obchodziło Cię to, jak cierpiałam,
Nie byłam dla Ciebie ważna.
Wszystko co mam
to ciało i dusza.
To też mam Ci oddać?
Żebyś wreszcie na mnie spojżał?
Popatrz na mnie!
Dotknij mnie!
Obudź mnie!
Jesteś moim największym koszmarem...
...kochanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Evil Uczeń
|
Wysłany:
Nie 9:26, 17 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nieba szatana
|
Fajny nie to co mój:
I tak się umrze
więc po co żyć
Po co marzyć
skoro nie zostanie nic
bezsensem jest życe
bo zawsze kończy je śmierć
I każdy w końcu odeidźe
w
cień
Racja już zmieniłem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Evil dnia Nie 20:56, 17 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Evelyn Prefekt
|
Wysłany:
Nie 20:16, 17 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Jest dobry, chociaż chyba miało być
" I tak odejdzie w cień"
a nie
"J tak odejdzie w cień"...
*************
bez tytułu
Moje serce Twoim miejscem,
Moja dusza Twoim domem,
Ja Tobie anielicą,
Ty mi katem
Twoje serce moją trumną
Twoja dusza moją urną
**************
Twoje więzienie
Dzika roża otoczyła moje serce,
uwięziła Cię tam, już nigdy nie wypuści!
Czarna śmierć zapięła na mym sercu ciężki, czarny łacuch
i zamknęła na kłódkę, żeby nikt tam już nie wszedł.
Nie wyjdziesz już z tąd!
Ale przeżyjesz,
moj ukochany,
karmoiny moim bólem
pojony moimi łzami.
przeżyjesz, i trwać będziesz
w Twojej celi -
w moim sercu.
Już nie ma odwrotu,
już Cię nie wypuszczę ze swych
morderczych objęć.
Gdy Cię pocałuję znowu poczujesz na ustach
rozkosznu smak krwi.
Subtelny jak płatki kwiatu dzikiej róży,
a ostry jak jej kolce.
Nie wypuszczę Cię, kochany,
zostaniesz na zawsze tutaj.
W tej gotyckiej twierdzy
porośniętej moją miłością,
jak mchem stare drzewa.
A gdy twierdza się rozsypie,
Ty kochany moj pójdziesz do piekła,
żeby mnie tam spotkać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Evelyn Prefekt
|
Wysłany:
Sob 14:54, 23 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Nikt nie czyta moich wierszy
Jak tylko złapię Lennę, to ją ochrzanię z góry na dół,
bo już ją forum nie interesi! :/
Prosto w twarz
Jesteś tak blisko
patrzysz na mnie...
Dlaczego jesteś taki nieśmiały?
Dlaczego nie powiesz mi,
że jestem kretynką,
prosto w twarz?
Boisz się?
Czego?
Powiedz co o mnie myślisz!
Nie bój się mnie!
No przecież cię nie zjem!
Mówisz, że to nie prawda...
Że wcale tak nie myślisz,
ale tak się skałada,
że ja wiem, co ty myślisz!
Masz mnie za idiotkę!
Powiedz mi to!
Bądź zwe mną szczery, nie okłamuj mnie...
Bo ja wiem, kiedy kłamiesz!
Znowu odwracasz wzrok...
Unikasz mnie...
Ale ja nie będę ciebie unikać!
Nie dam ci spokoju!
Chcę tylko, żebyś mi powiedział,
że jestem kretynką,
prosto w twarz!
i drugi
Gotyckie serce
Gohtka też ma serce,
tylko czarne...
Też potrafi kochać,
tylko inaczej...
Gotycka miłość jest inna,
Gotyckie serce jest inne, od zwykłego....
Gohtka kocha cierpieniem,
A jej miłość jest torturą...
Z jej czarnych oczu
kapią łzy,
ona właśnie tak kocha...
Krew jej kapie z ust,
jak całuje kochanego...
Zwykły człowiek, nie wytrzyma jej miłości,
ona nie kocha jak zwykła kobieta...
Jest demonem ciemności,
Jest czarnym aniołem,
jej miłość nie może być słodka,
jej miłość ma smak krwi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Evil Uczeń
|
Wysłany:
Nie 9:27, 24 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nieba szatana
|
Fajne wiersze
ps. piszesz je maszynowo ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|